Forum www.ludzieswiata.fora.pl Strona Główna www.ludzieswiata.fora.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Chrześcijaństwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ludzieswiata.fora.pl Strona Główna -> Religie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Izabela
Czasem tu bywam
Czasem tu bywam



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:01, 11 Sty 2008    Temat postu:

alez ja mam pewnosc Wesoly i na tym wlasnie polega wiara to penosc tego czego nie widzimy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izabela
Czasem tu bywam
Czasem tu bywam



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:23, 11 Sty 2008    Temat postu:

"Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy." Hbr 11:1
Powrót do góry
Zobacz profil autora
weasel_82
Nowa(y) na forum



Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska/Tunezja

PostWysłany: Sob 11:36, 12 Sty 2008    Temat postu:

Izabela, nie do końca. Możemy np. wierzyć w to, że będzie dobrze. Możemy powiedzieć, że "wiemy, że będzie dobrze", ale nadal to nic pewnego a jedynie nasza wiara. Nadal uważam, że wiara to tylko wiara, a pewność dają nam tylko niepodważalne fakty. Jeśli jednak coś już zostało udowodnione, to czy nadal przekonanie o istnieniu zajścia można nazwać wiarą czy już po prostu wiedzą nabytą? Wesoly
Przy takiej kwestii można by się również zastanawiać czym jest prawdziwość, czy prawda w ogóle istnieje? Czy prawda nie jest tylko zbiorem naszych przekonań? Co ciekawsze prawda dla dwóch różnych punktów widzenia może być inna, a jednak wciąż prawdziwa. Weźmy czeroną piłeczkę na zielonej trawie. Dla mnie jest ona czerwona, dla daltonisty zielona, a dla psa szara. Czy, które którekolwiek z nas się myli? Które i kto o tym decyduje? Każde opowie się przy swoim punkcie widzenia jako prawdziwym i namacalnym niejako. Mrówka czy słoń pewnie w ogóle piłki nie zauważą lub nie rozpoznają, że to piłka i nikt nie może ich za to winić czy obrażać, bo żyją w innym świecie, takim i takimi jakim ten świat je stworzył.

W chrześcijaństwie zwierzęta mają wiarę?
Mówi się o nich w Bibli jako o bezmyślnym stworzeniu oddanym w władanie człowiekowi. Z drugiej strony przychodzą do stajenki. Zaś co z niebem dla nich?
Czemu zabijamy karpia na Boże narodzenie? Czy ktoś tutaj zdaje sobie z tego sprawę? Wesoly Kto nie zetknął się z twierdzeniem w myśl chrześcijaństwa, że zwierzęta nie mają duszy, wiary, uczuć (?!) i są przez to gorszę od nas (taka próba wytłumaczenia własnego egocentryzmu).
Dlaczego uważamy się za gatunek wybrany w myśl Chrześcijaństwa?
Zwierzęta zostały przez nas na siłe zdomiowane, ale tylko ułamek z ich gatunków, reszta nadal ma nas w nosie, uważając zaistę jako szkodnika, albo wroga, obce stado które narusza jego terytorium. Czemu zakładamy, że nasza wiara w Boga ludzi jest lepsza od ich wiary?
Wracamy do początku, czemu Izabela zakładasz, że twoja wiara jest lepsza od każdej innej i w tym -nieukrywajmy-nieprzyjemnym tonie na siłę chcesz to wykazać? Czemu Ci przeszkadza wiara innych, skoro wg twojej własnej wszystko na tym świecie stworzył właśnie Bóg, nikt nie zna jego planów, nikt nie powinien wysatwiać sądów nad innymi i światem stawiając się na równi z nim. A może czujesz, ba! wierzysz czy masz pewność, że Bóg właśnie tego chce byś tak postępowała i myślała?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izabela
Czasem tu bywam
Czasem tu bywam



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:24, 12 Sty 2008    Temat postu:

alez dlaczego sadzisz, ze ja uwazam, ze moja wiara jest najlepsza? gdzie cos takiego napisalam? Masz racje, nie mam prawa sadzic, jest jeden tylko sedzia, ktory ma prawo do osadzania nas i mnie tez bedzie sadzil, w tej sprawie nie jestem wyjatkowa. No moze jeden taki wyjatek jest, bede sadzona surowiej.
Co do zwierzat, to Bog oddal je nam we wladanie: "...panujcie nad rybami morskimi i ptactwem niebios, i nad wszystkimi zwierzetami, ktore sie poruszaja po ziemi!" I Moj 1;28b jednoczesnie wymaga od nas szacunku od tych zwierzat, gdyz one do nas nie naleza, my nimi tylko zarzadzamy.
Jesli uwazasz, ze jestem nieuprzejma, to bardzo Cie przepraszam, nie bylo w moim celu i nie lezy w mojej naturze byc nieuprzejma. Moze dociekliwa ale raczej nie nieuprzejma.

Z moja wiara jest tak, ze jestem jej pewna , bo zyje w bliskiej przyjazni z tym, w ktorego wierze Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ludzieswiata.fora.pl Strona Główna -> Religie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin