www.ludzieswiata.fora.pl

DelMar

Ja mam jedno "dziecko", no ma juz 18 i pól lat :hamster_evil:

Joasiu, a ty- co masz na mysli, piszac, ze nie masz juz cierpliwosci?

Pasjami kieruje moje dziecko na same dobre drogi zyciowe :hamster_evillaugh:

o ile da soba pokierowac :-)
Wlasciwie mam cierpliwosc do "pojedynczych" dzieci. Czasami leza u mnie na oddziale, rozumiem sie z nimi, a one mnie sie nie boja :hamster_dies:

bo duzo z nimi rozmawiam, tlumacze, co i po co, najprosciej, jak tylko umiem.
Ale z cala klasa dzieci, jak Lagata, chyba bym sobie wcale nie poradzila. Nauczycielem trzeba umiec byc, ja tego nie umiem.
Pozatym jestem jedynaczka, wiec nie mam tez zadnego pojecia o relacjach miedzy rodzenstwem :hamster_wryyy:

lagata

DelMar - ja tez jestem jedynaczka, a jak byc nauczycielka uczyli mnie na studiach Wesoly

Jesli kocha sie dzieciaki to da sie rade Wesoly

Pewnie, ze nieraz jest ciezko i czasem trzeba sie ugryzc w jezyk, zeby nie powiedziec za duzo, ale piekne momenty zdarzaja sie bardzo czesto, np. kiedy dziecko placze a ja je probuje pocieszyc i usmiechnie sie do mnie poprzez te lzy ... albo kiedy opowiadajac cos powie do mnie "mamo" Wesoly

Obejrzalam dzielo szydelkowe i jestem pod wrazeniem - bardzo ladne, zapachnialo mi swietami Wesoly

Joasiu - psiaki to rowniez moja wielka milosc - mam jednego - ma 10 miesiecy i straszna przylepa z niego. Maz sie smieje, ze mial byc pies morderca a tu taka przytulanka Wesoly

sherin

ja jedynaczka nie jestem hehe byla nas 4-ka ale hmm,ja powiedzmy jestem wypadkiem przy pracy :hamster_evil:

,bo roznica miedzy mna a najstarsza siostra jest echh 25 lat,moze dlatego one mialy zaciecie humanistyczno-nauczycielskie, ja raczej umysl scisly :hamster_evil:

,
Ja tez kocham zwierzaki, psiaki i kociaki , a na punkcie kotow mam pierdolca, chociaz moja obecna kocica daje sie we znaki to i tak bym jej nie oddala a marzy mi sie pers echchhhh................ :hamster_explain:

Joanna

Tez mam jedno dziecie. Juz po studiach. Pracuje.
DelMar.... moze zdziebko na wyrost napisalam o tym braku cierpliwosci. Ostatnio bylam u krewnych i 4latka robila ze mna co chciala.

A psy..wszystkie sa.....PIEKNE!!!!

Na Dobranoc polecam Wam : Polecam Grazyny Plebanek "Przystupa"
Fantastyczna satyra na polska wies, polskie miasto, emigrantow w Szwecji.

pH

moja siostra i jej kolezanki od persa zarazily sie grzybica straszne plamy na buzi dekoldzie i brzuchu rozlazly sie wszezie

Mimi

Mi się marzy york taki słodkie są te psiaczki :hamster_bigeyes:

Dzieciaczki też bardzo lubię, ale na pedagogice wybieram specjalizację resocjalizacja wydaje mi się to bardzo ciekawe, no i pasuje do mojego charakteru, ale za to jeśli chodzi o mgr to mam zamiar robić logopedie.

DelMar

Mimi, swietnie, jesli wlasnie taka praca ci "lezy"- trudne dzieci na pewno sie uciesza, jesli bedziesz dzialac z przekonania i wewnetrznej checi pomocy tym malym :hamster_beautiful:

Mimi

Ja bym chciała pomagać tym małym i tym już trochę większym. Bradzo chciałabym pracować jako kurator sądowy lub w więzieniu.

Joanna

Jakos za kotami nie przepadam.

Praca w sadownictwie jakos nie dla mnie.

Polecam Wam czytadlo: "Slodkie zycie" Ewy Morelle.

DelMar

Joasiu,
witaj :hamster_beautiful:

Chetnie bym poczytala cos polskiego, no cóz, nie udala mi sie wycieczka do Polski na jutro :hamster_cry:

Caly czas czytam i polecam "Chlopów" :hamster_evillaugh:

Ze moja pasja jest tez fotografowanie, chyba juz tu stwierdzono :hamster_evil:

To u nas na obrzezach miasta:

Mimi

DelMar ładnie macie i fajnie zrobione foto.

DelMar

Mimi, czasami mysle, czas sie u nas zatrzymal :hamster_bigeyes:

Ale pasjami lubie takie zycie jak w przeszlosci Niepewny

Martoszka

hmm a ja powiem ze mam rozne pasje choc nie są wielkie z tego względu iz nie mam zbytnio na nie czasu
-kosmetyka...kamijarz,manikiur..itd
-muzyka...tak dla rekaxu Wesoly

-fotografowanie ...raczej ludzi

Martoszka

DelMar

Mam taka nieco niewytlumaczalna pasje, która z poczatku nieco szokuje moich bliznich- ale w sumie, po zastanowieniu sie, przyjmuja to jako moja mala "dewiacje" do wiadomosci- mianowicie, bardzo lubie chodzic po cmentarzach i fotografowac nagrobki. Szczególnie stare groby, takze te opuszczone. Bardzo jestem "napalona" na temat, bedac za granica... Bernd, z którym najczesciej podrózuje, juz sie smieje, ze wystarczy mnie wywiezc na jakis cmentarz, tam wysadzic, wieczorem odebrac, jestem zajeta jak dziecko w przedszkolu :hamster_dribble:

Foty w naszym albumie :hamster_explain: