www.ludzieswiata.fora.pl

DelMar

U nas "jeszcze" nie :hamster_evillaugh:

Ale wisi w powietrzu :hamster_cies2:

No cóz, nie ma zimy, jest pora deszczowa. Jak w Afryce, tylko zimniej :hamster_frozen:

Martoszka

witam w srode...w srodku tygodnia
u mnie +5st. i sloneczko...nareszcie cieplej Wesoly

beatake

Martoszka nareszcie hihi
Mi sie dzis zakradl len-i dobrze mu u mnie :hamster_evil:

Izabela

ja go tez mam, jak narazie senny poranek ale za chwile przezyje zderzenie z rzeczywistoscia: musze isc do pracy.

Martoszka

heh ja planuje zaraz drugą kawe se zrobic
po jednej chyba sie nie obudzilam a wstalam jue daaawno Wesoly

beatake

hihi ja tez ide pic druga-bo deszcz mnie usypia

Martoszka

a ja dzis mam wolne wiec ide do garazu pozanocic i poukladac na miejsce choinke i ozdoby...niedlugo naprawde nie wjade do niego hihi

DelMar

Ej wy pracusie Blue_Light_Colorz_PDT_06

Ja za 6 dni do pracy sie wybieram :hamster_evillaugh:

fajnie mam, co?

Martoszka

nooo jasne ze fajnie Wesoly

pH

a ja nic nie robie haaha znaczy robe ale w doma hihihi

DelMar

Przeciez ci nikt nie nabrudzil?! Jak was nie bylo :hamster_explain:

Martoszka

ech te polskie turystki hihi
[link widoczny dla zalogowanych]

DelMar

Martoszka, gdzies takie cosik wygrzebala :hamster_evillaugh:

Martoszka

hahaha [link widoczny dla zalogowanych] tam są ciekawe filmiki hihi
teledyski i nie tylko

Izabela

Martoszka jeak teraz wjedziesz autem w ta choinke i ozdoby to masz adwent z glowy, lepienie lancuszkow i ptaszkow na choinke Cie nie minie Jezyk

Alez dzis akcje odstawilismy z lodowka. Moza cos przestawial u tesciowej i wyszlo na jaw, ze jej lodowka jest bardzo zardzewiala i nadaje sie do kasacji. Wiec po pracy spotkalismy sie w sklepie, by zobaczyc czy nie da sie czegos za male pieniadze kupic. No i znalezlismy w Realu taka bez zamrazalnika za 129 €. Mama chciala koniecznie z zamrazalnikiem, wiec pojechalismy do domu przekonac ja, ze moze trzymac wszystko w naszym zamrazalniku, i tak chodzi caly rok a mamy duzo wolnej przestrzeni chlodniczej Wesoly

no i udalo sie, przekonalismy jakims cudem tesciowa. Pojechalismy do Reala, pani przywiozla nam lodowke z magazynu, przy kasie okazalo sie, ze kosztuje 40€ wiecej ale pani bez gadania zredukowala nam cene. Po przywiezieniu do domu okazalo sie, ze lodowka ma zamrazalnik, pewnie dlatego byla drozsza. Ale pani wczesniej twierdzila, ze nie maja takich z zamrazalnikiem juz od dluzszego czasu. To sie nazywa cod Bozy Wesoly

Alleluja